Kamienista plaża zmusza do włożenia sandałów trekkingowych, które sprawdzają się w każdych warunkach, nawet w pływaniu, są lekkie, nienasiąkliwe i szybkoschnące.
Podczas kąpieli w morzu towarzyszą mi zaledwie trzy osoby ....
Pogoda cudna - chociaż to już druga połowa września temperatura dochodzi do + 27, 28 stopni C.Kąpałam się po raz pierwszy od mastektomii. Miałam pewne obawy, ale tankini firmy Amoena okazało się fantastycznym strojem na tę okazję.
Ostrogowiec czerwony na skalnym murku,
milin-strąki ,
cytrusy
Morze lazurowe, jak kwiaty ołownika...
Pojechałam bez większego entuzjazmu, szukać odpowiedzi na pytanie
- Czym zachwycają się moi rodacy?- nie licząc na ekstremalne wrażenia.
Były ekstremalne w czasie jazdy, wykutą wysoko, w skalnym zboczu drogą.
Umiarkowany zachwyt tym krajem, pozostał jednak do końca mojego pobytu.Nie muszę go przedstawiać- zna go większość Polaków. Zamieszkiwany jest przez 4 miliony ludzi. W tym roku odwiedziło go drugie tyle turystów- najwięcej Polaków.
Adriatyk piękny- można polecić wrzesień, jako doskonały miesiąc do wypoczynku i kąpieli- mało ludzi, ciepła woda, a przy tym śliczna pogoda, bez uciążliwego gorąca.
Generalnie to nie są moje klimaty, czegoś mi tam brakowało- mało naturalnie, a bardzo komercyjnie.
Nie ma tam ani jednego starego - kamiennego domu- wszędzie nowe hotele, pensjonaty, mnóstwo turystów,
w portach wycieczkowce, hotelowce
(bliźniak Costa Concordia w Splicie ),
jachty ( w Trogirze)
i tłumy ludzi. Komercja i jeszcze raz komercja.

Zabytkom trudno odmówić piękna i wartości, ale te tłumy, depczące po pietach...... na starówce w Dubrowniku....
Ożywiłam się na widok jamochłonów i cykad.......już miałam zrobić im zdjęcie, kiedy zepsuł się mój aparat fotograficzny. Jedna z cykad wisiała zaledwie metr nad moją głową,
Anemonia viridis ? Raczej nie.
Krabik ?
Morze pełne jest tajemniczych stworzeń, hoduje się tutaj także małże. Nad Adriatykiem znajduje się instytut oceanologii. Oceanologia - Kierunek w sam raz dla mnie.......
Nocą zwierzęta morza stają się szczególnie aktywne. Jeżowce wychodzą spod kamieni i zaczynają łowy..
Morskie dno jest nimi usiane.......
Na skalistej skarpie, u brzegu Adriatyku rozrosły się niebezpieczne opuncje.
Kwitły obficie, teraz mają mnóstwo owoców.
Zdjęć niewiele - musiałam w Dubrowniku kupić nowy aparat.........
Chciałam przemycić dla Was odrobinę śródziemnomorskiego ciepła, ale się nie udało. Dlaczego?
Odpowiedź na to pytanie uzyskacie w kolejnych postach.
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i przepraszam za nieobecność u Was. Nosi mnie po świecie, nosi, ale już powoli osiadam w swoich pieleszach.
&
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Papuga nimfa poszukuje domu.
Pozwoliła się złapać. Niestety została co nieco poturbowana przez ptaki, ale jest w formie- je z apetytem.
Może jest ktoś , kto marzy o takim ptaku.
Proszę.
Ja nie mogę - mam koty.......